Z okazji święta brygady oddali krew
fot. nadesłane
Ponad 20 litrów krwi i jej składników oddali radomscy terytorialsi w ramach kolejnej w tym roku akcji honorowego krwiodawstwa. Tym razem data zbiórki nie była przypadkowa - żołnierze w ten sposób upamiętnili 80 rocznicę ucieczki patrona 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, rtm. Witolda Pileckiego z Auschwitz.
REKLAMA
Przed 80 laty nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. z niemieckiego obozu Auschwitz wraz z dwoma innymi więźniami uciekł rotmistrz Witold Pilecki – patron 6 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej. Na pamiątkę tego wydarzenia, święto Brygady ustanowiono właśnie 27 kwietnia. Ten szczególny czas to dla żołnierzy WOT okazja, żeby uczcić pamięć o swoim patronie. Radomscy terytorialsi z tej okazji po raz kolejny w tym roku oddali honorowo krew.
Terytorialsi, jak niegdyś AK-owcy, mają bardzo silną motywację do służby i kierują się tymi samymi przekonaniami, gotowością obrony własnej Ojczyzny i pomocy lokalnej społeczności. Właśnie dlatego terytorialsi każdego miesiąca organizują akcje Honorowego Dawcy Krwi - aby pomagać.
Rotmistrz Pilecki wskazuje przede wszystkim na postawę szczerego i autentycznego patriotyzmu oraz gotowości do poświęcenia swojego życia za drugiego człowieka. Postawy i zasady, które reprezentował patron Brygady stały się dla naszych żołnierzy wzorem do naśladowania. W każdym miesiącu znajdujemy powód, by wspólnie oddać krew, ale tym razem data jest szczególnie ważna - mówi ppłk Artur Wasilewski - dowódca 62 Batalionu Lekkiej Piechoty w Radomiu.
Żołnierze z radomskiego batalionu mają za wzór Armię Krajową, była formacją ochotniczą o charakterze terytorialnym, podobnie jak dzisiejsze wojska OT, które budując swoją tożsamość, potrzebowali wzorców osobowych - ludzi, których młodzi żołnierze chcieliby naśladować. Stąd też tak ważna postać, jak rotmistrz Pilecki, który jest patronem 6MBOT.Chcemy w ten sposób dołożyć choć małą cegiełkę w pomocy dla lokalnej społeczności. Nie są to czyny tak wielkie jakich dokonał rotmistrz Pilecki, ale jestem przekonany że żołnierze są gotowi do niesienia pomocy i służby rodakom, zarówno w tych drobnych, jak i w wielkich sprawach - dodaje.
Terytorialsi, jak niegdyś AK-owcy, mają bardzo silną motywację do służby i kierują się tymi samymi przekonaniami, gotowością obrony własnej Ojczyzny i pomocy lokalnej społeczności. Właśnie dlatego terytorialsi każdego miesiąca organizują akcje Honorowego Dawcy Krwi - aby pomagać.
PRZECZYTAJ JESZCZE