Szef MON podpisał umowę zakupu kilkuset pocisków JASSM-ER o zasięgu ok. 1000 km
"To już nie jest zakup o charakterze taktycznym. To strategiczne wyposażenie, zmieniające nasze zdolności do odstraszania i obrony" – podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Przypomniał, że Polska kupiła pociski z rodziny JASSM w latach 2014 i 2018. Zaznaczył, że obecny zakup – MON nie ujawnia dokładnej liczby pocisków - jest dotychczas największy.
"Kolejny tydzień, kolejna umowa" - zauważył minister obrony, przypominając zawarty przed kilku dniami kontrakt na aerostaty obserwacyjne w programie Barbara. "Z tego elementu sensorycznego, jakim jest +Barbara+ przechodzimy do efektorów, jakimi są rakiety powietrze-ziemia dalekiego zasięgu. To jest trwały nasz sojusz ze Stanami Zjednoczonymi. Potwierdzamy go po raz kolejny” - podkreślił szef MON.
Zwrócił uwagę, że bez przychylności rządu Stanów Zjednoczonych niemożliwe byłyby bliskie terminy dostaw, które "dają szanse na zwiększenie poziomu bezpieczeństwa de facto z dnia na dzień". Dziękował podatnikom, którzy umożliwiają finansowanie modernizacji sił zbrojnych, i swoim poprzednikom, "którzy przysłużyli się temu procesowi, bo to jest proces wieloletni".
Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski, który odebrał podpisaną umowę, nazwał kontrakt "kolejnym kamieniem milowym w polsko-amerykańskiej współpracy obronnej".
"Te pociski to znaczący postęp w porównaniu z pociskami, które już się znajdują w arsenale Polski" - wskazywał, dodając, że zwiększą one także sojusznicze zdolności do odstraszania na wschodnich obrzeżach NATO. "Macie bardzo groźnych sąsiadów, musicie zadbać o bezpieczeństwo" – dodał.
Pocisk manewrujący AGM-158B-2 JASSM-ER (Joint Air-to-Surface Standoff Missile-Extended Range, produkowany przez Lockheed Martin, jest przeznaczony do wykonywanych ze znacznej odległości uderzeń na infrastrukturę krytyczną, stanowiska dowodzenia, systemy obrony powietrznej i bazy lotnictwa strategicznego przeciwnika. Pociski będą uzbrojeniem myśliwców F-16, a w przyszłości także F-35. Polska dysponuje pociskami JASSM starszych wersji AGM-158A i B o zasięgu ok. 370 km, ma także kilkadziesiąt pocisków w wariancie zwiększonym zasięgu – ER.
Brzezinski wyraził także we wtorek solidarność z polskim żołnierzem ranionym na polsko-białoruskiej granicy.
Do ataku na żołnierza doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w okolicy Dubicz Cerkiewnych. Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że mundurowy został dźgnięty ostrym narzędziem przez jednego z migrantów. Pomocy udzieliła mu funkcjonariuszka Straży Granicznej, która została obrzucona kamieniami i konarami drzew.
Brzezinski podkreślił, odnosząc się do sprawy, że "polscy żołnierze strzegący wschodniej granicy, chronią również Amerykę". (PAP)
brw/ sdd/ amac/